Pani Ewelina wsiadła do autobusu transportując zepsuty rower. Jak twierdzi, zastosowała się do regulaminu ZTM i upewniła się, że jednoślad nikomu nie przeszkadza. Mimo to, bardzo szybko została wyproszona z pojazdu. Nie pomogło nawet to, że wstawili się za nią pasażerowie. Czy kierowca mógł odmówić pani Ewelinie? Teoretycznie tak, jest jednak kilka "ale". Dalsza część tekstu poniżej.
Przeczytaj więcej: https://warszawa.naszemiasto.pl/przewoz-rowerow-w-komunikacji-miejskiej-to-fikcja/ar/c1-7381152
Polecamy
Zapytaj o cenę!
Zapytaj o cenę!